Mniej rozproszenia, więcej kreatywności czyli co daje uważne korzystanie z nowych technologii

Niektórzy z nas czują się coraz bardziej zajęci i bardziej rozproszeni w ciągu dnia.  Sprawdzanie e-maili, siedzenie przed komputerem o godzinę dłużej niż planowaliśmy, chwila bezdechu podczas odświeżania fejsbuka, ciągle nowe informacje (by wymienić przypadkowe trzy: syjamskie wieloryby, rekin w metrze, waleń nad polskim morzem) Co mamy zrobić z tą wiedzą!? Jak odzyskać stracony czas? Na to pytanie „filozoficznie” próbuje odpowiedzieć Byung-Chul Han, „technologicznie” Alex Soojung-Kim Pang.

Pang wierzy, że możemy pozostać w Sieci, bez obniżania naszej zdolności do koncentracji, bez obniżania naszej inteligencji i bez tracenia umiejętności prawdziwego życia.

O zaletach płynących z używania nowych technologii i mediów społecznościowych w tygodniku Polityka pisał ostatnio Bartek Chaciński. Zebrał argumenty które pokazują, że nowe technologie nie powodują wtórnego analfabetyzmu, a wręcz przeciwnie, w Sieci zdobywamy nowe kompetencje, nie tracimy pamięci, i naprawdę Sieć nie jest aspołeczna.

Pang nie tylko uważa, że od Sieci nie ma odwrotu, ale również wierzy, że może ona nam przynieść więcej dobrego niż złego. Jego książka „The Distraction Addiction” („Uzależnienie od Rozproszenia”) pokazuje, że informatycznych technologii można używać w sposób, który nie tylko pomaga nam przestać być rozproszonym i sfrustrowanym, ale również pomaga nam się rozwinąć, być aktywnym, skupionym i kreatywnym.

Pang nazwał swoją metodę „contemplative computing” (kontemplacyjnym przetwarzaniem danych :)) – co doskonale wpisuje się w trend „uważnego życia” (mindful living). Według J. W. Thompson, to jeden z najważniejszych trendów w 2014 roku. Coraz więcej ludzi będzie kwestionować sposób w jaki uczestniczy w cyfrowym świecie i będzie uważniej korzystać z technologii. Firmy również będą wykorzystywać  trend „uważnego życia” (mindful living), chociażby tak jak Buick, który:

w kampanii #InTheMoment przekonywał, by „odwrócić wzrok od telefonu i żyć chwilą”:

moregramalessinstanoselfies

Aczkolwiek zanim przejdziesz na tryb off-line i zaczniesz żyć chwilą (live #InTheMoment), Buick prosi by poinformować  o tym znajomych na fejsbuku 😛

Z kolei „Zapomniałem Telefonu”  – film Charlene deGuzman i Milesa Crawforda o tym, jakie szkody powoduje nieustanne używanie smartfonów –  na YouTube’ie obejrzało ponad 36 milionów ludzi. Niewiadomo jednak, czy obejrzało go na telefonach.

Wracając do Panga, który podsumowuje swoją koncepcję  krótko: „Sieć jest nieunikniona. Rozproszenie jest wyborem.” (“Connection is inevitable. Distraction is a choice.”) – poniżej kilka użytecznych wskazówek:

RADY PANGA:

  1. Tweetuj uważnie (mindfuly) – Za avatarem stoi człowiek! Poznaj swoje intencje – kiedy komentujesz sylwestrowy występ i strój Maryli Rodowicz, najpierw pomyśl nad własną motywacją – po co to robisz?
  2. Multitasking zamiast Switch-Taskingu –  najpierw obierasz cebulę, potem ją kroisz, a potem kroisz pomidory, bo twoim celem jest dobry obiad! Jeśli twoim celem jest esej: najpierw przejrzyj książki i PDF-y, potem Google, potem zrób notatki – a potem pisz.
  3. Eksperyment z e-mailem – przez kilka dni notuj: ile czasu poświęcasz na sprawdzanie e-maili, ich czytanie, odpowiadanie i pisanie, zanotuj także ile z wiadomości było naprawdę ważnych w ciągu dnia. Zanotuj swoje samopoczucie i stan uwagi przed i po sprawdzeniu poczty. Poszukaj tego momentu, kiedy czułeś się O.K przy sprawdzaniu poczty i postaraj się sprawdzać skrzynkę w tym określonym przez siebie czasie. Sprawdzaj pocztę tylko za pomocą jednego urządzenia.
  4. Oddychaj –Według Panga, większość ludzi wstrzymuje oddech podczas sprawdzania e-maili, więc po prostu postaraj się ODDYCHAĆ 🙂
  5.  Digital Detox – od czasu do czasu zrób sobie cyfrowy detox – zero ekranów! (Może też zero zegarków?) Zero technologii! Idź do lasu!

Podsumowując chodzi o to, by pomóc dorosnąć nowym technologiom, ponieważ tak – nasze telefony są jak rozwydrzone dzieci: