Jak odzyskać radość bycia w ciele?

Nie mam szkoły, pracy i przyjaciół. Nie mam perfum, ojca i matki. Żadnej klasy i kultury. Nie mam nawet butów – śpiewa Nina Simone. Dlaczego żyje? Co takiego mam, czego nikt mi nie zabierze? Nina przypomina gdzie leży prawdziwe bogactwo 🙂

Alexander Lowen, amerykański psychiatra, twórca psychoterapii przez ciało, pisał:  „Pozostajemy ślepi na rzeczywistość ciała i uczuć. A to przecież ciało rozpływa się w miłości, sztywnieje ze strachu, trzęsie się ze złości, dąży do ciepła i kontaktu”.

Radość płynie z ciała. Pewność siebie płynie z ciała. Mam podbródek, oczy i nos, mam uśmiech, mam wątrobę i mózg, mam życie – śpiewa Nina Simone. A z tej wiedzy płynie radość bycia w ciele. Można mieć zły nastrój, odczuwać czasem ból, czasem smutek, a mimo to cieszyć się istnieniem, byciem sobą i zachowywać pogodę ducha. Kluczem jest ciało.

Na przykład  nieśmiali – milczą, czerwienią się, boją się odezwać. Z reguły w obawie, że ich myśli i uczucia zostaną w najlepszym razie niezrozumiane, w najgorszym wyśmiane, zignorowane i wykpione. Boją się, że ocenie zostanie poddana ich nieumiejętność artykułowania własnych potrzeb. Boją się, że ocenie będą poddawani oni sami. Myślą, że ich nieśmiałość pochodzi z niskiej samooceny, czyli z osądu, rozumu, głowy. Próbują siłą woli kontrolować emocje, ale i tak górą jest ciało. Nieśmiałość nie mieści się w głowie, emocje nie mieszczą się w głowie – mieszczą się w ciele.

„Aby to pojąć, koniecznie trzeba całego ciała, trzeba wejść w doświadczenie, poczuć moment gdy naprawdę NIE jestem w głowie”.

Piszą na swojej stronie założycielki szkoły „odzyskiwania ciała” JALLA – Basia Tworek i Ania Dymarczyk. Dziewczyny  (które w swojej pracy odwołują się m.in do wspomnianego wyżej Alexandra Lowena, a także choreoterapeutki Anny Harlprin) za pomocą jogi i tańca pomagają odzyskać radość bycia w ciele. Uważają, że ciało ma pamięć, która polega na gromadzeniu emocji w postaci różnorodnych napięć.

„Zamykane w ciele emocje i uczucia nie znikają bez śladu. Tkwią one w naszych tkankach w postaci zastojów i napięć, od których bardzo często odcinamy świadomość (i do których wracamy często  dopiero wtedy, gdy bardzo boli…)”.

jalla

jalla.com.pl

Dziewczyny swoją pracą pokazują zalety bycia bardziej w ciele niż w głowie. Pokazują, że wyprostowane ciało to pewna siebie głowa; że każde ciało jest piękne, że nie trzeba ciała kontrolować i dyscyplinować i rzeźbić tylko uwolnić i powoli nauczyć się go słuchać.

A ciało mówi. Kiedy jest nam niewygodnie i nieprzyjemnie, kiedy kark jest napięty, a ból w plecach nie pozwala się schylić – ciało daje sygnał do zmiany.

„Przez większość życia jesteśmy odcięci od sygnałów płynących z ciała. To oznacza, że nie możemy z nich w pełni korzystać. A to właśnie ciało reaguje jako pierwsze – zarówno na przyjemne, jak i na nieprzyjemne doświadczenia. Nasz umysł może „zdecydować”, że coś jest dla nas dobre, jednak ciało wie jaka jest prawda: wysyła nam ciche, subtelne, ale jasne sygnały. Kiedy umysł chroniczne ignoruje te sygnały płynące z ciała, przestajemy je odczuwać”.

Ciało nie kłamie. Warto się z nim zaprzyjaźnić. Zatańczyć. Jalla prezentuje swoje sposoby na to jak odzyskać ciało.  Oprócz prowadzenia szkoły, dziewczyny na fejsbuku prezentują świetną muzykę do tańca, mają inspirujący newsletter i robią wspaniałe plakaty 🙂

sean connery sex bomb

jalla.com.pl

 

batman pomaga spidermanowi

jalla.com.pl