Obudź Tygrysa: jak otrząsnąć się z bolesnej przeszłości

W życiu większości z nas zdarzają się ciężkie chwile i wydarzenia na które nie jesteśmy przygotowani. Przygnieceni. Bezradni. Zamrożeni – te trzy przymiotniki najlepiej określają traumatyczne doświadczenie, które według psychologa Petera A.Levine’a przytrafi nam się przynajmniej raz w życiu. Czy sobie z nim poradzimy zależy nie od naszego umysłu i siły woli, ale jak pokazuje Levine, od tego czy potrafimy słuchać naszego ciała, czy potrafimy obudzić w sobie tygrysa. W książce „Obudźcie tygrysa. Leczenie Traumy” to zwierzęta przychodzą nam z pomocą  i uczą jak „otrząsnąć się” z bolesnej przeszłości.obudzcie tygrysa okladka

Ataki paniki, migreny, niepokój, depresja, bezsenność, skrytość, wściekłość, zachowania (auto)destrukcyjne  nadmierna ostrożność, poczucie skrępowania lub przeciążenia, przypadkowe lub natrętne zachowania seksualne, obwinianie siebie i innych, wchodzenie w rolę ofiary oraz wszystkie „dziwne”objawy zarówno psychiczne, jak i fizjologiczne, których przyczyn nikt nie potrafi wyjaśnić – skutków traumy jest tyle, ile jej ofiar.

Przyczyny traumy są równie złożone i zależą od wielu czynników. Przebywanie w zimnym pokoju może być absolutnie niszczące dla niemowlęcia, stresujące dla dziesięciolatka i tylko lekko dokuczliwe dla osoby dorosłej. Operacje, procedury medyczne i dentystyczne, wypadki samochodowe, wysoka gorączka, trudny poród, kradzież  – takie jednostkowe wydarzenia wywołują traumy szokowe; natomiast uzależnienia, molestowanie, prześladowanie, wojna, przemoc domowa wywołują traumę rozwojową (wtedy konieczna jest pomoc terapeuty).

„Nie zostałeś nieodwracalnie uszkodzony, a objawy, które masz można załagodzić albo całkowicie zlikwidować (…) jeśli trauma jest wynikiem pojedynczego wydarzenia lub serii wydarzeń, to ktoś, kto nie doznał wcześniej tego typu urazów, może samodzielnie z niej wyjść. Ludzie mają bowiem tę niezwykłą zdolność”.

„Obudźcie tygrysa” pokazuje jak to zrobić. Książka napisana jest prostym językiem. Levine adresuje ją do profesjonalistów, do osób, które chcą wyleczyć traumę i do każdego kto chce zwiększyć świadomość własnego ciała. Książka podsuwa ćwiczenia-narzędzia do pracy nad sobą. ( Jak w praktyce wygląda ta metoda na blogu mojajoga.pl opisuje Dorota: http://mojajoga.wordpress.com/2012/02/14/bylam-na-warsztatach-uwalniania-traumy/) Książka składa się z czterech części: w pierwszej Levine skupia się na ciele, na tym jak zacząć go słuchać. W drugiej części opisuje objawy traumy, w trzeciej sposób na wyzdrowienie i transformację. Ostatnia, czwarta część to poradnik jak udzielić pierwszej pomocy osobom, które doświadczyły traumy.

CIAŁO ZNA ODPOWIEDŹ

Nasz system nerwowy ukształtowany został przez grożące śmiercią wydarzenia, których doświadczaliśmy w czasach prehistorycznych:

„ Pewne jest – jak to, że słyszymy szum krwi w naszych uszach – iż w naszym systemie nerwowym pozostały echa milionów nocnych wrzasków małp, dla których oczy pantery były ostatnią rzeczą widzianą za życia.” Paul Shepard

Prehistoryczne wydarzenia ukształtowały nas tak, byśmy reagowali w pełni i z całą mocą, gdy tylko dostrzeżemy zagrożenie. Dziś kiedy nasze przetrwanie nie zależy od fizycznej odpowiedzi ciała, prawie całkowicie oddzieliliśmy się od naszej fizyczności i fizjologiczności.

„Obudźcie tygrysa” opowiada o wychodzeniu z traumy za pomocą naturalnej metody, odwołującej się do ciała jako uzdrowiciela.  Ciało zna odpowiedź na nasze problemy, trzeba go tylko wysłuchać. Pozwolić mu komunikować to co chce. Nie blokować, rozwinąć w sobie zaufanie do wewnętrznej mądrości ciała.

By obudzić w sobie tygrysa – Levine proponuje autorską metodę Somatic Experience, która polega na odkryciu własnego felt sense – czyli poczucia zadomowienia w ciele. Felt sense to cielesny aspekt każdego naszego doświadczenia, o którym zapominamy skupieni na analizowaniu, myśleniu i dowodzeniu.  Żyjemy w kulturze, która nie szanuje wewnętrznej rzeczywistości. Obsesja naszej kultury na punkcie ciała – polega na jego dyscyplinowaniu, odchudzaniu, rzeźbieniu, ale nie na słuchaniu. Bez felt sens nasze emocje hulają w próżni, a rozum fantazje. Felt sense to zwrócenie się do swojego wnętrza, a nie nieustanne odwracanie uwagi.

tiger1

Flicr: Licensed under Creative Commons

TRAUMA

Levine definiuje traumę jako zablokowaną energię. Podczas stresującego wydarzenia wydzielana jest ogromna ilość energii (potrzebnej do walki lub ucieczki), to czy i jak zostanie rozładowana zależy od nas. Jeśli nie ma innych możliwość reakcji organizm wchodzi w stan zamarcia, a energia zostaje uwięziona, zablokowana w ciele – tak powstaje trauma. Większość ludzi uważa, że trzeba zacisnąć zęby i wytrzymać.  Zwierzęta moją jednak inne sposoby radzenia sobie z zagrożeniem.

Levnie’a zastanawia fakt, że spośród zwierząt długotrwałe skutki traumy cierpią jedynie ludzie, zwierzęta udomowione, zniewolone  oraz te poddawane badaniom laboratoryjnym. Dlaczego dzikie zwierzęta nie cierpią z powodu nieustannych zagrożeń? Przechodząc ze stanu zagrożenia do stanu normalnej czujności – drżą, trzęsą się, wibrują – tak jak potrafią rozładowują skumulowaną energię. Tak jak u zwierząt, uzdrowienie u ludzi zaczyna się na poziomie fizjologicznym. Ludzie skupiają się jednak na myśleniu o sobie jak o ofiarach, zapominają że są zwierzętami obdarzonymi instynktowną mocą zdrowienia.

„Ciało zaprojektowane jest tak by mogło nieustannie się odnawiać. Ta sama zasada ma zastosowanie w uzdrawianiu psychiki, duszy i ciała”.

tiger3

Flicr: Licensed under Creative Commons

TRANSFORMACJA

Uwolnienie energii rozpoczyna złożony proces zdrowienia, który Levine porównuje do mitycznej wyprawy bohatera. Uzdrowienie jest „odzyskaniem ciała”, ponownym scaleniem organizmu.

„Celem jest odzyskanie poczucia, że jest się kompetentnym, zaradnym, silnym człowiekiem. (…) Uzdrawianie wymaga czasu. (…)Zapanowanie nad traumą jest jak wyprawa bohatera, w trakcie której chwilom twórczej błyskotliwości i głębokiego zrozumienia towarzyszą okresy ciężkiej, nudnej pracy. Odzyskiwanie pewności siebie, stanięcie mocno na nogach jest ważnym etapem wychodzenia z traumy.”

Zwierzęta, gdy zagrożenie mija – drżą i otrzepują się – tak energię kieruje instynkt. Ludzie nie pozwalają instynktownym reakcjom na dopełnienie. Racjonalizujemy, chcemy się uspokoić kiedy jesteśmy pobudzeni, uważamy, że nie możemy płakać. Próbujemy wyjaśniać  „co tak naprawdę się wydarzyło” albo zapomnieć to, co przeżyliśmy.  Równie często zaprzeczamy – nic się nie stało, już po wszystkim, trzeba wziąć się w garść, uśmiechnąć się.  Zdarza się również, kiedy jesteśmy skrzywdzeni, że sami próbujemy zaprowadzać sprawiedliwość. Te zachowania, jak przekonuje Levine nie prowadzą nas do rozwiązania, którym jest swobodny przepływ energii i witalności, pełne i spontaniczne życie.  Gubi nas przymus wyjaśniania życia (której odpowiada prymitywna potrzeba określania źródła zagrożenia), z ogromnym trudem akceptujemy to, że pewnych aspektów życia nie da się wytłumaczyć.

Według Levine’a osoby dotknięte traumą uporczywie odgrywają wydarzenia sprzed lat  (uzależnienie od powtarzającego się katharsis) – najczęściej nieświadomie. Córki alkoholików za mężów wybierają sobie alkoholików. Ofiara wypadku ulega kolizjom częściej niż wskazywałby na to rachunek prawdopodobieństwa (wpada do dziury w ziemi i skręca kostkę, czy łamie obojczyk grając w koszykówkę). Dzieci rysują  i odgrywają w zabawach, to co złego im się przydarzyło.

„Każda trauma stwarza możliwość prawdziwej przemiany. Od tego, jak zareagujemy na traumatyzujące wydarzenie, zależy, czy trauma będzie okrutną Meduzą obracającą nas w kamień, czy duchowym nauczycielem kierującym nasze kroki na nieznane ścieżki. W greckim micie krew zabitej Meduzy zebrano do dwóch fiolek; krew z jednej zabijała, krew z drugiej pozwalała zmartwychwstać. Ta sama energia, która powoduje wystąpienie objawów traumy, może nam dać poczucie siły  a gdy się ją odpowiednio zmobilizuje i ukierunkuje, może nas uzdrowić” .

Przemiana wymaga uwagi, wsłuchania się, zmiany. Musimy zaakceptować, że nasze wspomnienia mogą być fałszywe, że nie uda nam się zrozumieć tego, co się wydarzyło, że należy przestać szukać usprawiedliwienia dla swoich przeżyć. Zdrowienie zaczyna się od środka, od „czucia ciała”:

„Ucząc się rozpoznawania wrażeń płynących z ciała i kontaktowania się z nimi, zaczynamy doświadczać naszego ewolucyjnego dziedzictwa. Instynkt mówi nam kiedy uciekać, walczyć i zamierać. Bez żywego połączenia z instynktami i uczuciami nie możemy mieć poczucia związku z ziemią, przynależności do rodziny ani do czegokolwiek innego. W procesie leczenia traumy stajemy się w pełni ludzkimi zwierzętami, zdolnymi do ogarniania wszystkich swoich możliwości. Jesteśmy dzikimi wojownikami, delikatnymi opiekunami i wszystkim, co pomiędzy”.

tiger2

Flicr: Licensed under Creative Commons

BIO

Peter A. Levine (ur. 1946) jest twórcą Somatic Experiencing oraz dyrektorem edukacyjnej i badawczej organizacji non-profit Somatic Experiencing Trauma Institute zajmującej się leczeniem i zapobieganiem skutkom traumy na świecie. Levine ma doktorat z biofizyki i psychologii. Badając  różnice dzielące ludzi i zwierzęta w radzeniu sobie z traumą korzysta z doniesień badawczych etologii, neurologii czy psychoneuroimmunologii. Głównym przedmiotem jego troski jest przywrócenie wzajemnych powiązań między psychiką i ciałem. W trakcie 40-letniej kariery naukowej zajmował się badaniem stresu i traumy. Pracował jako konsultant do spraw stresu dla NASA w trakcie prac nad programem kosmicznym. Był członkiem Psychologists for Social Responsibility w zakresie reagowania na katastrofy i konflikty etniczne.

Peter A. Levine, Ann Frederick „Obudźcie tygrysa.Leczenie traumy” Wydawnictwo Czarna Owca 2012

Peter A. Levine, Ann Frederick “Waking the Tiger: Healing Trauma” North Atlantic Books 1997