Budzenie się kobiecej mocy

„Obudzenie, uzdrowienie i wzmocnienie boskiej kobiecości jest jednym z największych darów jakie możemy otrzymać. Dzięki nim możemy podarować przyszłym pokoleniom świat pełen szczęścia i harmonii” Osho
Mimo, że kobiety noszą szczególne zdolności ich osiągnięcia praktycznie w każdej dziedzinie życia przez wieki były lekceważone. Nawet dziś społeczeństwa mają mocno stereotypowe przekonania dotyczące kobiecych ról, obowiązków czy wyglądu. Nie rzadko zdarza się także, że mądre kobiety próbuje się po prostu uciszyć, ośmieszyć lub obrazić.
Utrzymywanie poglądów lekceważących kobiety blokuje rozwój każdego z nas (składamy się zarówno z tego, co żeńskie, jak i z tego co męskie). Zamiast wykorzystywać mądrość i osiągnięcia wyjątkowych kobiet deprecjonujemy ich wysiłki i wkład w każdą dziedzinę życia. Wszelkie jaskółki na niebie i ziemi głoszą jednak, że wybiła pora, by kobiecy potencjał objawił się dla nas wszystkich.

Fotografka Katarzyna Majak od kilku lat prowadzi projekt „Kobiety Mocy”, w którym odkrywa kobiecą mądrość i duchowość. Bohaterki projektu to zielarki, położne, szeptunki, żerczynie, artystki, przewodniczki duchowe i uzdrowicielki. Wszystkie łączy przekonanie o głębokim związku człowieka z naturą i kobiecej roli w przywracaniu światu równowagi zaburzonej przez patriarchat. Fanpejdż projektu przyciąga tysiące Polek szukających siostrzeństwa i kobiecej mądrości. | Fot.: K. Majak
Znakiem naszych czasów jest budzenie się kobiecej mocy
Psychoterapeutka i publicystka, Tanna Jakubowicz-Mount, uważa, że znakiem naszym czasów jest budzenie się mocy, mądrości i solidarności kobiet. Po wieku XX, w którym sufrażystki i feministki walczyły o wolność i równouprawnienie przychodzi wiek XXI, w którym coraz więcej kobiet zyskuje głos i wpływ na bieg spraw świata.
Globalny ruch siostrzeństwa, choć nie ma nawet swojej nazwy przybiera na sile. Kobiety na całym świecie wspierają się w walce o swoje prawa. Chcą zastąpienia rywalizacji, zazdrości i osądzania – wsparciem, odpowiedzialnością i zaufaniem. Czarny protest w Polsce inspiruje Amerykanki do Marszu na Waszyngton. Rośnie świadomość polityczna i ekologiczna kobiet, które chcą zmiany. Apele o siostrzeństwo, które może przyczynić się do zwiększenia pokoju, równowagi i współczucia na świecie słychać w różnych zakątkach świata.
Rewolucja miłości czyniona przez kobiety
Kobiety wiedzą, jak poruszyć i uzdrowić świat. Od zawsze spotykają się, by umocnić łączącą je więź, wymienić się doświadczeniami, informacjami i razem zadbać o otaczenie. Rozumieją, że łączą je wspólne interesy, nie chcą być traktowane przedmiotowo i nie zgadzają się na męską interpretację świata (bo mają własną). Moc tkwiąca w zjednoczonych kobietach to moc budowania własnej siły i społecznych więzi.
Dzięki coraz liczniejszym globalnym i lokalnym organizacjom, protestom i działaniom kobiecy głos jest słyszalny i jest także coraz silniejszy. Siostrzeństwo przejawia się na wiele sposobów. Wybrałam kilka przykładów, by pokazać, jakie wartości łączą kobiety, gdy angażują się w życie publiczne i występują przeciwko przemocy. Zawsze działają razem. Niech sprowadzą pokój na świat.
Nazywam się Miliard (One Bilion Raising)
„Nazywam się Miliard” to ogólnoświatowa kampania społeczna zapoczątkowana w 2011 przez Eve Ensler. Co roku, kobiety na całym świecie spotykają się w Walentynki, by poprzez taniec, który wyraża władzę kobiet nad ich ciałami, sprzeciwić się przemocy i patriarchalnej kulturze. Autorka słynnych „Monologów waginy” zainicjowała kampanię „ONE BILLION RISING” po fali gwałtów w Stanach Zjednoczonych. Ensler napisała:
„Żyjemy na planecie, na której w ciągu swojego życia około miliarda kobiet padnie lub padło ofiarą gwałtu. MILIARD KOBIET! Ludzie muszą – raz na zawsze – zdać sobie sprawę z tego, jak to jest, gdy twoje ciało przestaje być twoje, gdy twój świat rozpada się jak domek z kart, a psychika zostaje rozdarta na strzępy. Musimy połączyć się we wspólnym buncie i pasji, by zmienić sposób myślenia o gwałcie”.
Galubi Gang
Różowy Gang powstał w Indiach w 2006 r. Kobiety ubrane w różowe sari, z pomalowanymi na różowo bambusowi kijami działają w obronie kobiet – najczęstszych ofiar przemocy. Sprzeciwiają się także wszechobecnej korupcji i walczą o poprawę swojego losu. Działają w regionie, w którym powszechne są praca dzieci i analfabetyzm.
Marsz kobiet na Waszyngton

Madonna przemawiająca podczas Marszu Kobiet mówiła, że tym czym rewolucja seksualna była dla pokolenia matek, dla pokolenia córek jest rosnąca świadomość polityczna | Fot.: Wikimedia Commons
Wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA sprowokował amerykańskie kobiety do zorganizowania największego antyrządowego protestu w całej historii Stanów Zjednoczonych (według różnych szacunków wzięło w nim udział od 3 do 5 milionów osób). Protest stał się wydarzeniem globalnym, które niesie przekaz, że kobiety są przeciwko Trumpowi. Środowiska, które zorganizowały „Marsz na Waszyngton” proponują teraz strajk generalny – dzień bez kobiet, inspirowany czarnym protestem w Polsce i islandzkim Długim Piątkiem. W oficjalnym oświadczeniu organizatorów napisano:
„Stoimy razem, solidarnie z naszymi partnerami i dziećmi w celu ochrony naszych praw, naszego bezpieczeństwa, naszego zdrowia i naszych rodzin – uznając, że nasze różnorodne społeczeństwo jest siłą naszego kraju. Marsz jest nie tylko dla kobiet, ale dla każdej osoby, niezależnie od płci i tożsamości płciowej, która uważa, że prawa kobiet są prawami człowieka”.
Islandzki Długi Piątek
24 października 1975 roku przeszedł do historii, jako dzień, w którym 90% kobiet w Islandii przerwało pracę. Przekaz był bardzo prosty, chodziło o docenienie często nieodpłatnej pracy kobiet. Dzięki temu wydarzeniu islandzkie kobiety poczuły, że mają w sobie nawzajem oparcie i mogą wiele zmienić. Współczesna Islandia uchodzi za jedno z najbardziej przyjaznych kobietom miejsc na świecie.
Kobiety w Bieli (Las Damas de Blanco)
Kubański ruch społeczny (założony w 2004 r.), który dąży do zwolnienia i respektowania praw 75 desydentów aresztowanych przez reżim. Żony, matki i córki uwięzionych, w czasie protestów, ubierają się na biało, co ma symbolizować niewinność. Apelują o pomoc międzynarodową w ochronie przestrzegania praw człowieka na Kubie. Kobiety w Bieli zostały wyróżnione prestiżową Nagrodą Sacharowa.
Marsz nadziei (March of Hope)
Jesienią 2016 r. tysiące muzułmanek, żydówek i chrześcijanek wzięło udział w pokojowym marszu do Jerozolimy. Zjednoczone przez ruch Women Wage Peace przez 15 dni (od 4 do 19 października 2016) obywatelki Izraela i Palestyny, wyruszyły z Rosh HaNikra na granicy z Libanem, by po przemierzeniu około 200 kilometrów dotrzeć do Jerozolimy. Z okazji marszu Izraelska piosenkarka Yael Deckelbaum. wykonała piosenkę pt. „Modlitwa matek”
Ikony ruchu ekologicznego
Kobiety pełną znacząca rolę nie tylko w ruchu na rzecz pokoju ale także w ruchu ekologicznym – są moralnymi przywódczyniami i jego najpotężniejszymi ikonami. Mieszkanki zagrożonych skażeniem i zatruciem terenów, przedstawicielki rdzennych kultur, młode dziewczyny i dojrzałe kobiety przypominają, że woda to życie i, że pieniędzy nie da się zjeść.

Fot.: Ossie Michelin, APTN National News
Zdjęcie z lewej przedstawia Amandę Polchies, klęczącą przed Królewską Kanadyjską Policją Górską, podczas protestów przeciwko szczelinowaniu w Nowym Brunszwiku. Zdjęcie stało się symbolem oporu przeciwko destrukcyjnemu rozwojowi przemysłu, ikoną kobiecej roli w walce o dostęp do wody, wyraża także społeczną pozycję przez wieki zajmowaną przez ludy rdzenne. Amanda, która pochodzi z plemienia Mikmaków, swoim gestem chciała pokazać ciężko uzbrojonej policji, że jej jedyną „bronią” jest orle pióro.
Na pierwszej linii frontu obrony często stają także starsze kobiety. Zdjęcie przedstawiające staruszkę protestującą przeciwko szczelinowaniu w Pungesti (w Rumunii) stało się memem. Podczas podobnych protestów w Grecji, inna starsza kobieta stała się ikoną ruchu sprzeciwu przeciwko działaniom firm wydobywczych śpiewając policji piosenkę z czasów wojny.

Napis na zdjęciu u góry głosi: „Kiedy Twoja babcia zaczyna protestować, wiesz już, że Twój rząd zawiódł”. I na dole: ” Bronie swojej ziemi i swojego skromnego życia”.
Zagrożenia ekologiczne budzą uniwersalne, pierwotne instynkty, gwałtowną potrzebę ochrony dzieci czy głębokie poczucie związku z Ziemią. To między innymi z tych głębokich instynktów kobiety biorą siłę, by walczyć o bezpieczny i sprawiedliwy świat dla wszystkich. Tanna Jakubowicz-Mount w liście zachęcającym do tworzenia kobiecych kręgów tak pisze o rodzącej się zmianie, której liderkami są kobiety:
„W wielu krajach, w tym w Polsce dochodzą do władzy ludzie, którzy mają za nic życie ziemi, zwierząt, ludzi a szczególnie kobiet. Dlatego jeszcze bardziej jednoczymy się, żeby moc naszej uzdrawiającej miłości przezwyciężyła bezduszny system”.
Kobiety tańczące, zakładające różowe i białe gangi, apelujące o pokój poprzez marsze matek – wszystkie wymienione przykłady pokazują, że gdy kobiety działają razem, mogą wywierać większe naciski na opinię społeczną i polityków niż jakiekolwiek organizacje czy umowy. Dzieję się tak ponieważ kobiety rozumieją, że przyszłość pochodzi od nich.